Blisko miesiąc po swych 96 urodzinach (12.05.1926 – 8.06.2022) zmarł Waldemar, Władysław DZIEMBOWSKI ps. Rex, strzelec z 247 plutonu, I kompani por. „Kwarcianego” (Jerzego Zdrodowskiego) w batalionie ‘ŻUBR” – zob. biogram http://zubry1944.pl/waldemar-dziembowski-rex/
Autor: admin
Waldemar Dziembowski, „Rex”
(12.05.1926 – 8.06.2022)
Blisko miesiąc po swych 96 urodzinach zmarł Waldemar, Władysław DZIEMBOWSKI ps. Rex, strzelec z 247 plutonu, I kompani por. „Kwarcianego” (Jerzego Zdrodowskiego) w batalionie „ŻUBR” – zob. http://zubry1944.pl/wykaz-zubrow/ oraz http://zubry1944.pl/foto-zubrow/
Urodzony w Warszawie 12 maja 1926 r., syn Bolesława i Felicji z d. Belke. Przed wojną uczeń zawodowej szkoły handlowej.
Jak wielu, szukając jakiegokolwiek kontaktu z podziemiem w 1943 roku trafił do organizacji „Miecz i Pług”. Kolportuje prasę podziemną i przechodzi krótkie, podstawowe przeszkolenie wojskowe. Rok później, wiosną nawiązuje współpracę z AK za pośrednictwem Tadeusza Zwierzyńskiego ps. Telis, późniejszego dowódcy Jego drużyny w 247 plutonie.
31 lipca,wraz z 8 – osobową grupą chłopców z „Miecza i Pługa” zostaje zaprzysiężony jako żołnierz AK, przyjmując pseudonim „Rex”.
Walczy tylko jeden dzień – atakując 1 sierpnia z kompanią „Kwarcianego” Akademię Wychowania Fizycznego tradycyjnie nazywaną CIWF-em. Wieczorem, przechodząc na Bielany zostaje ciężko ranny. Strzaskany staw łokciowy nieuruchamiania Go w Szpitalu nr 100, przy Krasińskiego 31 do końca Powstania. 3 października szpital zostaje ewakuowany do Tworek, skąd ”Rex” ucieka.
W 1947 r. uzyskuje maturę w Liceum Ogólnokształcącym im. Juliusza Słowackiego przy ul. Wawelskiej 46 w Warszawie.
Następnie przez wiele lat zajmuje się inwestycjami w biurach Stołecznej Rady Narodowej (dzisiaj to Urząd m. st. Warszawy) oraz podległych jej przedsiębiorstwach – m. in. Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania Miasta i Stołecznym Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej.
Zmarł 8 czerwca 2022 r. w Warszawie.
Pochowany na Cmentarzu Bródnowskim w grobie rodzinnym – kwatera 64 A, rząd 4, grób 30.
![](http://zubry1944.pl/wp-content/uploads/2020/07/Dembowski-Waldemar.jpg)
Tadeusz Józiński, „Szarota”
(28.04.1929 – 8.05.2022)
8 maja 2022 r. zmarł Tadeusz, Henryk JÓZIŃSKI ps. „Szarota” „Iskra”. Strzelec 211 plutonu, I kompanii Batalionu „ŻUBR”.
Pochowany na Wojskowych Powązkach – A4 – 1- 4/ 5 – zob. biogram http://zubry1944.pl/tadeusz-henryk-jozinski-szarota/
Lidia Wyleżyńska „Zora”
Dwa dni przed 97 urodzinami, 18 marca br. zmarła plut. „Zora” – Lidia Wyleżyńska z d. Konarska.
W Powstaniu łączniczka. Następnie dowodziła drużyną tychże w Batalionie ‘Żubr”.
W relacji z 1989 r. napisała: „Od 1.08.1944 r. miałam przydział do 228 plutonu łączności przy dowództwie II Obwodu. 15.09.1944 zostałam odkomenderowana z centrali telefonicznej Obwodu do „Żubra”. Zbiórka łączniczek, przekazujące je pod moje dowództwo odbyła się w gmachu Straży Ogniowej, w hali skąd wyjeżdżały wozy straży. Kwaterę otrzymałam też w budynku straży – po prostu łóżko „Jagi”, [Czesława Sobczyńska. ps. Jaga], które nie było piętrowe jak pozostałe. Dostałam też rewolwer bębenkowy kaliber 9.”
Wieloletni członek władz, a ostatnio przewodnicząca Stowarzyszeniu Środowiska Żołnierzy AK „Żywiciel” przy ul. Promyka.
Reprezentowała środowisko „Żywiciela”, w tym „Żubrów” podczas dorocznych obchodów na Boernerowie.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się 28 marca 2022 r. Pochowana w grobie rodzinnym na Starych Powązkach – kw. 47, rz.1, grób 15.
Cześć Jej pamięci!, R.I.P.
![](http://zubry1944.pl/wp-content/uploads/2022/03/Zora-i-Zdzich.jpg)
Józef Sobczyński, „Franek”
Zmarł „Żubr” Józef Sobczyński, ps. „Franek” (19.12.1925 – 1.03.2022) – III kompania.
Pochowany – Stare Powązki – kw.121, rz.3, gr.5-6
Tymi fotografiami początkujemy nowy dział – groby Żubrów.
Prezentować będziemy zdjęcia miejsc ostatniego spoczynku – najpierw na cmentarzach stołecznych.
http://zubry1944.pl/miejsca-spoczynku/
Drugie. Na pewno inne w każdym calu (ciekawsze?!)
W ostatni weekend stycznia wspięliśmy się na 3. piętro Reduty Bielańskiej. Zupełnie przypadkowo dowiedzieliśmy się, że w stolicy jest drugie Muzeum poświęcone sierpniowemu powstaniu.
Odróżnia je od stukilkudziesięcioosobowej instytucji przy Grzybowskiej nie tylko nazwa – Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego. To efekt autentycznej pasji! Bez etatów, budżetu, czy tłumu pracowników!
Tworzą je pasjonaci. Po pracy. Kosztem czasu wolnego, życia rodzinnego, towarzyskich spotkań.
W tym skarbcu – dosłownie, bo to skarbiec byłego banku, jak i dosłownie, gdyż…
Ponad 90% eksponatów to oryginały – prasa podziemna i powstańcza, meldunki, wnioski awansowe, uzbrojenie, umundurowanie, sztandary. Niedawno pozyskano autentyczną skrzynkę harcerskiej poczty.
Istotną część zbiorów stanowią nieznane dotąd fotografie z Powstania. Trwa ich notoryczna inwentaryzacja, bo ciągle pojawią się nowe.
Przyjęto zasadę – nie rozpraszamy zespołów. Artefakty tyczące jednego Powstańca eksponowane w są w całości – nie porozrzucane na tematyczne gabloty: oddzielne legitymacje. odrębnie odznaczenia, jeszcze gdzie indziej uzbrojenie.
Przykładowo – gablota poświęcona St. Sieradzkiemu „Świstowi” z „Zośki” , czy Janowi Kowalczykowi ps. Kieł (zob. u nas – Kowalczyk Elżbieta i Jan)
Miłośnicy broni na pewno zachwycą się widokiem (tak pożądanych przez insurgentów) PIAT-ów z całą skrzynką granatów i znienawidzonymi przez warszawian „krowami” „szafami”, czyli pociskami zapalającymi różnego kalibru – wraz z ramami.
Eksponaty zdobywane przeróżnie – zakup, darowizny bliskich (uzyskane nieraz po wieloletnich staraniach), okazje z bazarów „na Kole” lub „Olimpijce”. Dzięki prywatnym i służbowym kontaktom. A nawet wyciągane z kontenerów ze śmieciami, do których wyrzuciła je rodzina (sic!). Wspomagają nieliczni sponsorzy, jak np. fundacja PGNiG.
Placówka powstała w ramach Stowarzyszenia Grupa Historyczna „Zgrupowanie Radosław”. Nie jest to jednak jakieś „muzeum krzak”. Od 4 lat figuruje bowiem w ministerialnym wykazie pod numerem 721.
Członkowie Stowarzyszenia to nie tylko warszawianie z dziada pradziada oraz potomkowie Powstańców jak Tomasz Karasiński twórca Grupy i odpowiedzialny za Muzeum, czy też jego dyrektor Bogdan Bednarczyk. Aktywnie działają nowi mieszkańcy stolicy – jak bydgoszczanin Piotr Żwirkowski.
Nie ma etatów, kilkudziesięciomilionowego budżetu, 136 pracowników! Dlatego zwiedzanie możliwe tylko po ustaleniu terminów.
Kontakt – https://sghradoslaw44.pl/muzeum
Adres: ul. Daniłowiczowska 18 B